...sztuczność, sztywność, chłód. Naprawdę ciężko coś pozytywnego pod tym względem napisać. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że karierę zawdzięcza właśnie niezwykłej urodzie. Z resztą w prawie wszystkich filmach zagrała w roli "ozdobnika". Tak czy siak w historii kina zapisała się faktem roli "dziewczyny bonda", natomiast w polskim kinie rolą Heleny. Osobiście uważam, że "popsuła" postać Heleny swoją rolą. Trudno mi wskazać jej dobrą rolę, nie odnotowałem takowej, choć przyznam, że jej skandynawskich filmów nie oglądałem. Nie ulega jednak wątpliwości, że karierę zrobiła właśnie dzięki urodzie i szczęściu (dziewczyna bonda) i gdyby nie to, dziś pewnie ustawiała by wózki przed jednym z podsztokholmskich supermarketów.
Zgadzam się z Tobą, robroy2, w 100%!
Dle mnie ona jest jak lalka Barbie - piękna (przynajmniej na piękną wygląda na filmach i na zdjęciach), ale to nie powód, by robić z niej siłę aktorkę :/
"Wedlug mnie aktorka jest swietna, obejrzyjcie chociaz GoldenEye, tam grala naprawde OK!!"
Świetną napewno nie jest, co najwyżej dobrą. GoldenEye to, wg mnie, jeden z gorszych przykładów jej aktorstwa ^^
Ja też się zgadzam nawet w 200%, że to marniutka aktoreczka.
To, że w ogóle wypłynęła zawdzięcza chyba tylko genom - wiadomo, iż najpiękniejsze panny to mieszkanki znad Wisły ;)
ja ją widziałam tylko w 'ogniem i mieczem' no i tam też jakoś tak sztuczno zagrała:\ pamietam scene z żebrowskim jak po
zgadzam sie ta ściera naszczęście gra w mało znanych w filmach..aha, ''pogniem i śmieciem'' nie oglądałem z wiadomych powodów, a przez całe goldeneye byłem zapatrzony w famke :P tyle
"zgadzam sie ta ściera naszczęście gra w mało znanych w filmach..aha, ''pogniem i śmieciem'' "- po 1-wsze nie ważne czy ktos jest złym aktorem czy nie nie zasługuje a miano "ściery", radzę to przemyśleć... a co do tego że "Ogniem i mieczem" nie jest znanym filmem no cóż tego komentwac chyba nie trzeba, a poza tym troszeczkę szacunku do polskiej klasyki... Osobiście uważam że Iza jest aktorką słabą i mało przekonywujacą... W "Ogniem.." zagrała co tu ukrywac źle a w "Golden.." jeszcze gorzej...
racja. przykład aktorki którą ratuje jedynie uroda, zresztą wystarczy spojrzec na ilosc filmów przez nią granych.ktoś fajnie napisał ładny ozdobnik.
muszę się zgodzić, chyba najbardziej sztucznie zagrała we Wladcy Ognia. w tym filmie pokazała jak można z roli stworzyć sztywniaka
Oceniacie ja tylko na podstawie 2 filmow sprzed 10 lat.
Obejrzyjcie cos nowszego a zmienicie zdanie. W ostatnich jej szwedzkich filmach zagrala bardzo dobrze.